W powszechnej świadomości swojego rodzaju “wybuchem AI” było pojawienie się szeroko dostępnego ChatGPT. To narzędzie, będące de facto jednym z wielu generatywnych AI, wywarło olbrzymi wpływ na postrzeganie sztucznej inteligencji przez masowego odbiorcę. Jednakże, różnego rodzaju zastosowania, głównie biznesowe, są obszarem działania sztucznych inteligencji od lat. Coraz bardziej efektywne, napędzają rozwój kolejnych gałęzi gospodarki globalnej. Wszędzie, gdzie paliwem rozwoju są dane, AI wydaje się dziś niezastąpiona. Ba, sama coraz częściej zastępuje człowieka.
Sztuczna inteligencja (AI) i uczenie maszynowe (ML) nie są już tylko modnymi słowami w biznesie. To technologie, które przynoszą firmom korzyści na setki sposobów: od zwiększania wydajności, efektywności biznesowej, aż po lepsze doświadczenie użytkownika. Dziś firmy nie powinny zadawać sobie pytania “czy wdrażać rozwiązania oparte o AI?”, a raczej “dlaczego tego jeszcze nie mamy u siebie?”.
Problem jednak w tym, że w wielu firmach, jeśli nie w większości z nich, nie ma nie tylko pomysłu, ale i wiedzy, odnośnie możliwości zastosowań AI w sposób efektywny, zwiększający przewagi konkurencyjne. Stara zasada mówiąca “jeśli nie wiesz, znajdź kogoś kto wie”, jest receptą na tę sytuację. O tematyce sztucznej inteligencji wielkie pokłady wiedzy ma jedna z firm, która czynnie realizuje oparte o AI projekty: Fujitsu.
Współczesne środowisko biznesowe jest wyjątkowo dynamiczne, a wdrożenie rozwiązań opartych o możliwości jakie niesie sztuczna inteligencja pozwala podnieść efektywność firmy na wyższy poziom. Zautomatyzowanie procesów, przyspieszone operacje na danych, nowoczesna, inteligentna analityka i wiele innych obszarów – AI jest dziś czynnikiem, który decyduje o przewadze konkurencyjnej przedsiębiorstw. Fujitsu jest sprawdzonym partnerem we wprowadzaniu firm w świat biznesu napędzanego AI. Jest przy tym jednym z nielicznych przedsiębiorstw o tak szerokim zakresie kompetencji, wyspecjalizowanym przy tym do pracy z odbiorcą biznesowym w transformacji cyfrowej.
Najpierw potrzeby, potem technologia
Podstawą założeń Fujitsu w kwestii AI jest koncepcja, że rozwiązania są głównym determinantem działań, a nie sama technologia. Zamiast znajdować problemy do rozwiązania za pomocą określonej technologii, Fujitsu zaczyna od zidentyfikowania rzeczywistych wyzwań, przed którymi stoi klient i jego organizacja. Dzięki temu, końcowy efekt to przede wszystkim nie tyle rozwiązanie oparte o AI, co skrojone na miarę, dedykowane do unikalnych potrzeb klienta.
Po jakie mechanizmy wykorzystania AI sięga Fujitsu? Odpowiedź jest prosta, po wszystkie dostępne na rynku. Od prostego uczenia maszynowego (ML) aż do uczenia głębokiego opartego o sieci neuronowe.
Odpowiednio wytrenowany model Fujitsu AI może zostać wykorzystany np. do rozpoznawania obiektów, w tym odchyleń od wzorca (co jest znakomitym rozwiązaniem przy zautomatyzowanej kontroli jakości), analizy predykcyjnej czy przetwarzania języka naturalnego (tak popularne
obecnie wszelkie odmiany ChatGPT). Fujitsu AI nie jest przy tym więźniem jednej technologii, korzystając z różnych framework’ów, rozwiązań cloud’owych. Wymienić tu można chociażby Google AI Platform, Tensorflow, Google Vision AI, AWS SageMaker, Azure AI.
Dzięki temu, współpraca nad wdrożeniami z Fujitsu zachowuje pełną elastyczność, co pozwala na dostosowanie końcowego efektu do unikalnych wymagań klienta, bez ograniczeń narzuconych przez technologie. Takie podejście sprawia, że sztuczną inteligencję wraz z Fujitsu można wdrożyć w wielu zróżnicowanych scenariuszach użytkowania, ze szczególnym uwzględnieniem obsługi klienta, usług medycznych i logistyki.
Projekty AI Fujitsu powstają w Polsce
Chociaż sztuczna inteligencja dopiero ostatnio zdominowała rozmowy w tzw. mainstreamie, wdrożenia z udziałem składających się na AI technologii odbywają się już od dłuższego czasu. Swój czynny i znaczący udział w tychże ma Fujitsu Global Delivery Center zlokalizowane w Polsce. Wśród pracowników GDC nie brakuje wysoko wykwalifikowanej kadry naukowo-badawczej i ekspertów w analizie danych. Zespół ten realizuje ambitne projekty na całym świecie, usprawniające biznesy klientów Fujitsu.
“W polskim oddziale Fujitsu dynamicznie rozwijamy zespół architektów i developerów, którzy tworzą rozwiązania AI także na potrzeby globalnych projektów firmy. Pracują oni przy projektach dla klientów z wielu branż na całym świecie, tworząc najbardziej zaawansowane realizacje z tego zakresu.” – powiedział Andrzej Gnyp, Business Development Manager, Fujitsu Polska.
Wśród wdrożeń realizowanych przez Fujitsu GDC Poland z zastosowaniem technologii AI znajduje się wiele projektów o bardzo zróżnicowanej charakterystyce. Przykładem kreatywnego podejścia do wykorzystania AI może być np. AI Solver – projekt realizowany w Wielkiej Brytanii, zaprojektowany do przyspieszenia prac badawczych. Tradycyjne symulatory fizyczne, użytkowane np. w zaawansowanej inżynierii, z powodu olbrzymiej liczby obliczeń działają dość powoli. Odpowiednie zastosowanie AI pozwala jednak przyspieszyć ten proces. Jak bardzo? W tym przypadku wyniki uzyskano 250 000 szybciej niż przy zastosowaniu tradycyjnego modelu, przy rozbieżności wyników na poziomie 2-3%.
Różne branże, elastyczne rozwiązania
AI może być z powodzeniem stosowane także w analityce. Polski zespół Fujitsu realizował projekt z zakresu analityki biznesowej dla klienta w mateczniku firmy – słynącej z technologicznego zaangażowania Japonii. Wyzwaniem było usprawnienie handlu, oparte o dane, przy czym poprawa musiała nastąpić na wielu płaszczyznach: od zrozumienia przyczyn atrakcyjności towarów, przez ulepszenie obsługi klienta, aż po budowę lepszych kampanii marketingowych. Korzyści płynące z zastosowania AI pozwoliły na zautomatyzowane monitorowanie rynku pod kątem produktów konkurencyjnych, odpowiednie dostosowanie oferty i wyszukiwanie luk rynkowych. Takie narzędzia zapewniają przewagę konkurencyjną, którą trudno jest uzyskać w inny sposób niż właśnie poprzez zastosowanie AI.
Fujitsu AI to jednak nie tylko aplikacja technologii sztucznej inteligencji w biznesie, ale także w nauce. Japońska firma od lat angażuje się w rozwój naukowy, będąc w posiadaniu wielu patentów z licznych obszarów badań. Nie zawsze dotyczą one branży IT. W Japonii na Uniwersytecie Tokijskim Fujitsu wspierało zespół kardiologa, dr. Katsuhito Fujiu w badaniach nad usprawnieniem analiz wyników badania techniką echokardiografii.
Jest to metoda dająca bardziej szczegółowe rezultaty niż EKG (elektrokardiografia). Echokardiografia, dzięki swojej szczegółowości, może pomóc zdiagnozować chorobę serca, ale wymaga specjalistycznej wiedzy by choćby interpretować jej odczyty. Sprzęt echokardiograficzny jest używany głównie w wysoce zaawansowanych placówkach o wysokim poziomie wiedzy kardiologicznej. Naukowcy z Tokio zadali sobie pytanie: co, gdyby udało się zwiększyć liczbę przeprowadzonych tą metodą badań? Po rozwiązanie problemu zwrócono się do ekspertów od AI.
Naukowcy przeszkolili wspólnie AI, a uzyskane wyniki w rozpoznawaniu chorób serca napawają optymizmem. Dzięki temu, z powodzeniem lekarze odnajdują wśród wyników te należące do pacjentów, którzy „powinni poddawać się badaniu echokardiograficznemu mniej więcej raz w roku”.
Trwają też testy nad szerszymi zastosowaniami w kardiologii. Podstawą jest tu głębokie uczenie i uczenie maszynowe, kreowane w Fujitsu AI Laboratory.
Cyfrowa sowa i cyfrowy bliźniak
Tworzone przez naukowców z Fujitsu modele AI przyczyniają się nie tylko do rozwoju nauk medycznych, ale pomagają także w ochronie naszej planety. W Australii, a konkretnie w Nowej Południowej Walii, realizowany jest program o wdzięcznej nazwie “Digital Owl”. Koncepcja jest, pozornie tylko, prosta. Do działań monitorujących badanie dzikiej flory Australii zaprzęgnięto drony, ale i zaawansowaną technologię tworzoną przez Fujitsu. Wcześniej, z racji rozległości terenu, skali i kosztów projektu, dokładne monitorowanie stanowiło nie lada problem. Fujitsu i firma Carbonbix (wytwórca dronów) współpracowały celem opracowania drona wyposażonego w 5-kilogramowy hiperspektralny aparat zdolny do robienia pięciu zdjęć na sekundę. Zdjęcia zostały przeanalizowane przy użyciu oprogramowania Fujitsu Advanced Image Recognition w celu wykrycia zagrożonych roślin.
Stworzona przez Fujitsu “Cyfrowa Sowa” została nagrodzona nagrodą Smart Technology podczas ARN Innovation Awards 2018.
Nie tylko dalekie przykłady z Australii czy Japonii dobrze obrazują zaangażowanie Fujitsu w kreatywne rozwiązywanie problemów za pomocą AI.
Polscy naukowcy z R&D Fujitsu mają także swój udział w innych interesujących projektach. Przykładem może być Transport DX, realizowany w Wielkiej Brytanii program, którego celem jest opracowanie wyspecjalizowanego AI, co pozwoli usprawnić transport publiczny. Jak? Otóż zarządy dróg zbierają dane dotyczące ruchu. Są one replikowane do swoistego “cyfrowego bliźniaka” nazwanego Dracena. Tam, w bezpiecznym, bo w pełni cyfrowym środowisku, można dokonywać predykcji natężenia ruchu, pojawiania się korków czy tworzenie symulacji zdarzeń. To wyjątkowo przydatne narzędzie pozwala redukować koszty związane z zarządzaniem drogami oraz pozwala usprawniać transport.
W jakich branżach AI będzie się rozwijać i dlaczego nie należy się tego bać?
„Realizowane przez Fujitsu projekty wykorzystujące sztuczną inteligencję to konkretne rozwiązania dla wielu branż. Wspieramy m.in. administrację różnych szczebli, która gromadzi duże wolumeny danych, ale miewa problemy z efektywnym wyszukiwaniem informacji. Realizujemy projekty oparte o AI także m.in. dla branży medycznej, infrastrukturalnej, transportowej i przemysłu. Widzimy również rozwój AI w obszarze ochrony danych osobowych i mamy tu już konkretne, projektowe doświadczenia” – powiedział Andrzej Gnyp z Fujitsu Polska.
W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat zagrożeń, jakie niesie ze sobą AI. Jest wiele głosów mówiących, iż AI może zlikwidować istniejące zawody, patrząc jednak z perspektywy historycznej i doświadczenia, nowe technologie tworzą także nowe stanowiska pracy a przede wszystkim podnoszą wydajność pracowników i czynią pracę bezpieczniejszą. Andrzej Gnyp zwraca natomiast uwagę na inny aspekt: kształtowanie postaw i opinii, oparte o to, co już w praktyce znamy z mediów społecznościowych. Wzmocnienie tego zjawiska poprzez AI może stanowić nie lada wyzwanie w najbliższym czasie:
„Zagrożeń związanych ze sztuczną inteligencją nie należy doszukiwać się w sferze rynku pracy.” – twierdzi Andrzej Gnyp.
“To, że AI wykonuje coś za nas – jest usprawnieniem. Problem pojawia się, gdy sztuczna inteligencja kształtuje nasz światopogląd. Skoro algorytmy coraz sprawniej będą nam np. podpowiadać pewne treści, budowanie własnych opinii
i wyciąganie obiektywnych wniosków będzie coraz trudniejsze. To bardzo ważne wyzwanie, związane z etyką pracy
sztucznej inteligencji” – dodaje.
Lęki przed AI, kreowane przez dekady popkulturowego przekazu prezentującego sztuczną inteligencję jako coś raczej złowieszczego, miną zapewne nieprędko. Warto więc wskazywać rzeczywiste obszary, na które AI już ma, a na które będzie miała wpływ w przyszłości. Zdaniem eksperta Fujitsu owa przyszłość, właśnie dzięki AI, rysuje się w jasnych barwach:
„Sztuczna inteligencja nie jest niczym nowym w technologii. Nowością jest bezpośredni dostęp do pewnych mechanizmów AI
dla zwykłych użytkowników. W tej chwili trwa ekscytacja nowością, ale za chwilę to się unormuje i ten mechanizm, jak każdy inny, zostanie zweryfikowany przez użytkowników i ostatecznie użyty, lub nie, w określonych przypadkach. Człowiek z natury jest ufny i ta ufność jest weryfikowana przez AI. Okazuje się, że ChatGPT i inne podobne narzędzia odpowiadają precyzyjnie, ale niestety często niezgodnie z prawdą, krótko mówiąc – zmyślają. Zatem, o ile narzędzie to przyda się do poprawiania błędów w kodzie czy zapytania SQL to już mniej będzie przydatne w miejscach, gdzie odpowiedź musi być rzetelna bądź też, jak zazwyczaj bywa, wersja darmowa będzie zmyślać dużo a wersja płatna będzie odpowiadać tylko zgodnie z prawdą. Ważną też kwestią jest „wyczuwanie” sztuczności generowania odpowiedzi AI przez człowieka. Obecnie stajemy się nieufni wobec technologii, szczególnie po publikacji możliwości technologii Deep Fake, będziemy więc wyczuwać, że tekst lub obraz nie jest stworzony przez człowieka, ale wygenerowany przez algorytm. Podobną drogę przeszła chociażby digitalizacja muzyki, najpierw zachwycaliśmy się (i zachwycamy cały czas) czystością dźwięków na nośnikach cyfrowych, ale zatęskniliśmy też za czarem trzasków płyty winylowej. Chcemy więc jako ludzie, by twórcą dzieła był człowiek, nie maszyna. W przyszłości AI znajdzie z pewnością jeszcze pełniejsze zastosowanie w branży przemysłowej, opieki zdrowotnej i innych sektorach. W połączeniu z bardzo dynamicznie rozwijającą się robotyką będzie niezwykle przydatna m.in. w ramach projektów, których realizacja
stwarza jakiekolwiek zagrożenie dla człowieka, np. podczas powstawania dużych konstrukcji budowlanych. Będą to także
zadania z zakresu utrzymania ruchu, infrastruktury czy monitoringu instalacji przemysłowych. Moim marzeniem jest, by AI pomogła we wkładaniu i wyciąganiu naczyń ze zmywarki czy sprzątaniu domu. Bardzo liczę, że dożyję takich czasów”
– dodaje z uśmiechem ekspert Fujitsu.